Moja kolekcja cieni do powiek ;)

W dzisiejszym poście chciałabym Wam pokazać mój mały zbiór cieni do powiek. Przez 3 lata, trochę się ich nazbierało, a oddzielnych recenzji nie chcę pisać, także zapraszam do długaśnego posta z wieloma zdjęciami i swatch'ami ;)

W mojej kolekcji znajduje się:

  • paletka Lovely Nude Make Up Kit
  • Paletka My Secret Hot Colors
  • Pojedynczy cień Sensique Velvet Touch (numer 149)
  • Sypki cień Virtual Just Loose 
  • oraz 2 magnetyczne palety z różnorodnymi cieniami 
Prezentację zacznijmy od paletki Lovely. Tak prezentują się cienie z tej palety:
Swatch'e:
Paletka posiada plastikowe opakowanie. Zamykane jest na klik, przez co mamy pewność, że sama się nie otworzy. Cienie są dość miękkie, nie pylą się. Paleta posiada dobrą pigmentację, którą niestety częściowo tracą podczas blendowania i cholernie mocno się osypują podczas wykonywania makijażu. Trzy matowe kolory są najsłabiej napigmentowane. 
Pierwszy kolor to matowa, mleczna biel; drugi-matowy beż ze srebrnymi drobinkami; trzeci- matowa biel (idealna pod łuk brwiowy i wewnętrzny kącik); czwarty- bardzo mocno napigmentowana i perłowa miedź; piąty- rozbiolona, matowa lawenda; szósty- brąz ze złotymi drobinkami; siódmy- perłowa lawenda; ósmy- szarość przełamana niebieskim (perłowa); dziewiąty- jasny, perłowy błękit; dziesiąty- jasny, ciepły i perłowy brąz z drobinkami; jedenasty- ciemny brąz przełamany fioletem; dwunasty- czerń z ogromnymi drobinkami. 
Tymi cieniami wymalowałam makijaż ślubny

Teraz chciałabym Wam pokazać pierwszą z dwóch palet magnetycznych. Znajdują się tutaj głównie cienie Ruby Rose i kilka innych.

Kilka swatch'y:



Cienie prezentują się fajnie. Niestety roztarte bardzo tracą pigmentację.. Trwałość również nie należy do rewelacyjnej, ale z bazą dają radę. Cienie są miękkie i pylą się ale mimo wszystko kolory są cudowne i uwielbiam tworzyć nimi makijaż. Nakładane wilgotnym pędzelkiem spisują się o niebo lepiej i ładnie trzymają się powieki. Wtedy również nie tracą tak dużo pigmentacji. 
Druga magnetyczna paletka:


Tutaj znajdują się cienie rożnych firm (Ingrid Cosmetics, TCW, Virtual) . Jest tutaj również rozświetlacz Ladycode, który ubóstwiam, ale niestety rozsypał się i musiałam go skleić perfumami na alcohol denat. 
Swatche:


rozświetlacz <3

Cienie TCW


Kolejne moje cienie to My Secret Hot Colors

Te cienie są rewelacyjne! Mimo to, że jeszcze nie utworzyłam nimi makijażu i nie pokazałam go na blogu to powoli zaczynam nimi się co raz bardziej interesować. Uwielbiam nimi podkreślać dolną powiekę. Mają cudowną pigmentację i są mega neonowe!
Swatch:

Oraz takie dwa cienie pojedyncze Virtual Just Loose i Sensique Velvet Touch w odcieniu 149:
Te dwa cienie również lubię. Virtual jest cudowny do rozświetlania a Sensique do rozcierania i pod łuk brwiowy :)

Swatch:

Które najbardziej Was interesują?

8 komentarzy:

  1. Moja siostra ma tą paletkę z Lovely, jest calkiem fajna :) Neonowe cienie spodobały mi się najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z Ruby Rose mam cienie, mają przepiękne kolory :) a z paletki Lovely kilka cieni mi się porozsypywało :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś miałam dużą paletkę cieni Ruby Rose, teraz jednak stawiam na maty, za perłami nie przepadam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam tę paletkę z Lovely ale szybko puściłam ją w świat :)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo podoba mi się paletka z neonkami od My Secret lubię oglądać makijaże zmalowane nią, jednak sama bym się nie odważyła

    OdpowiedzUsuń
  6. o wow, całkiem sporo tego tam masz w tych paletkach magnetycznych :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Paletki magnetyczne to jednak genialny wynalazek :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...