Czuję, że życie dopiero się dla mnie zaczyna....
No cóż, tym będę martwić się później a dzisiaj pokażę Wam zakupy z tego miesiąca.
Ciekawe? To zapraszam do czytania :)
- Płatki kosmetyczne Lewiatan - zawsze a zawsze kupuję tylko te płatki. Strasznie się zdziwiłam, gdy zorientowałam się, że zostało zmienione opakowanie, ale teraz podoba mi się jeszcze bardziej :)
- Zmywacz do paznokci Glicerin Care- zwykły, acetonowy zmywacz. Tylko takie lubię, ponieważ moim zdaniem najlepiej i najszybciej zmywają każdy lakier
- Podkład Affinitone z Maybelline New York w odcieniu 16 Vanilla Rose- aplikowałam go już kilk razy i jakoś nie wyrobiłam jeszcze o nim zdania. Jestem pewna tego, że jest lekki, szczegóły podczas recenzji
- Korektor Ideal Skin Luxurius silky concealer z Ingrid Cosmetics- kupiłam go, by używać pod oczy. Jestem bardzo cieakwa czy się sprawdzi i czy nie będzie ciemniał
- Mydełko glicerynowe Body Club Guawa i Owies- uwielbiam do mycia twarzyczki. Ukroiłam 1/3 tego mydełka i używam od miesiąca a zużycie niewielkie. Kupiłam z Biedronce (uwaga!) za 4 złote
- Języczkowy pędzel Maybelline New York- myslałam, że polubię pędzle ale chyba pozostanę przy gąbeczkach. Dam mu jeszcze szansę i zobaczymy co z tego będzie
- Zestaw pędzelków z Biedronki- pędzle są fantastyczne! Kosztowały mnie 15 złote i są świetne :)
Fajne zakupy! Pędzli nigdy za dużo :)
OdpowiedzUsuńPłatki z Lewiatan to też moje ulubione :)
OdpowiedzUsuńWidziałam te pędzelki, ale nigdy nie pomyślałabym, że będą dobrej jakości :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
rzetelne-recenzje.blogspot.com
ciekawa jestem jak te pędzelki będą się sprawdzać :) Karola
OdpowiedzUsuńCiekawe te pędzle z biedronki :)
OdpowiedzUsuńFajne zakupki :) Pędzelki wyglądają dobrze. Muszę się przejść do mojej Biedrony ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zakupy a płatków kosmetycznych nie znam :)
OdpowiedzUsuń