W dzisiejszym poście chciałabym Wam pokazać moich ulubieńców do malowania i pielęgnacji dłoni i paznokci.
Do skracania paznokci w roku 2014 uwielbiałam szklane pilniczki, które wystarczają na bardzo długo i nie niszczą paznokci.
Do odsuwania skórek polubiłam drewniane patyczki, ale podczas ich używania trzeba bardzo uważać, by nie odsunąć ich za daleko i nie przyciskać ich za mocno.
Co wieczór uwielbiałam wmasować w dłonie krem do rąk Garnier Intensywna Pielęgnacja bardzo suchej skóry. Krem jest niesamowity! O nim mogłyście przeczytać w tym poście.
Dla wzmocnienia paznokci w roku 2014 królowały odżywki z firmy Eveline, które cudownie wzmacniają i przyśpieszają przyrost paznokci bez skutków ubocznych, które wiele z Was zauważa po tych odżywkach. O jednej z nich mogłyście przeczytać tutaj.
Raz na jakiś czas lubiłam fundować moim paznokciom preparat do zmiękczania i usuwania skórek, który ładnie je nawilżał i zmiękczał z firmy Simple Beauty oraz po pomalowaniu uwielbiałam oliwkę do skórek i paznokci w kolorze Frezji z firmy AllePaznokcie.
Do malowania i zmywania paznokci:
W roku 2014 na moich paznokciach królowały 3 kolory.
Pierwszy z nich to Holographic Nail Polish w odcieniu 02 z firmy Alle Paznokcie. Kolor dla mnie rzadko spotykany i jednocześnie piękny. Mieni się milionem, kolorowych drobinek. Efekt mogłyście zobaczyć tutaj.
Drugi lakier to lakier z efektem kameleona Flip Flop w odcieniu 01 od AllePaznokcie. Nie wiem jakim cudem nie ma o nim postu. Będę musiała to nadrobić, gdy uda mi się znowu zapuścić połamane paznokcie, ale lakier jest cudowny. Mieni się na bordowo, zielono, fioletowo i złoto. Cuuuudowny!
Ostatni lakier to raczej gadźet, czyli Matowy Top Coat od AllePaznokcie. Pięknie matowi. Uwielbiam!
Ostatnia rzecz to zmywacz do paznokci "wzmacniający" Glicerin Care. Jest to zwykły acetonowy zmywacz, który ruszy każdy lakier, a mi właśnie o to chodzi, by zmywacz zmywał a nie rozmazywał, więc jak najbardziej jestem za tym zmywaczem :)
U mnie odżywka z Eveline na początku była cudowna, dopiero jak ją odstawiłam zauważyłam ile szkód mi wyrządziła 😥
OdpowiedzUsuńU mnie świetnie się sprawdza Sally Hansen do skórek.
OdpowiedzUsuń