W dzisiejszym poście chciałabym się z Wami podzielić moją opinią o eyelinerze w markerze od firmy Eveline Cosmetics.
Od producenta:
Eyeliner we flamastrze jest niezwykle
prosty i wygodny w użyciu. Jego cienka i niezwykle giętka końcówka
umożliwia narysowanie jednolitej i równomiernej kreski za jednym
pociągnięciem aplikatora.
Zapewnienia producenta:
- precyzja i dokładność wykonania makijażu,
- jednolita i równomierna kreska za jednym ruchem ręki kolor głębokiej czerni przy jednej aplikacji,
- nie rozmazuje się i nie kruszy,
- trwałość makijażu gwarantowana przez 24h.
Dostępny w czarnym kolorze.
Zapewnienia producenta:
- precyzja i dokładność wykonania makijażu,
- jednolita i równomierna kreska za jednym ruchem ręki kolor głębokiej czerni przy jednej aplikacji,
- nie rozmazuje się i nie kruszy,
- trwałość makijażu gwarantowana przez 24h.
Dostępny w czarnym kolorze.
Moja opinia:
Eyeliner dostajemy w przyjemnym dla oka opakowaniu. Czarny, podłużny marker ze złotymi napisami bardzo mi się podoba. Nowy pisak jest zakończony filcową, miękką, ale precyzyjną końcówką, która umożliwia ładne wyrysowanie kreski przy nasadzie rzęs, a także wywinięcia jaskółki. Eyelinerem mogłam narysować grubszą kreskę. Jeśli chcemy narysować ją cienką to mogą być z tym problemy, ponieważ pisak jest dość gruby.
Zabawa z tym produktem zaczęła się wręcz idealnie. Po sprawdzeniu go w sklepie wydawał się być marzeniem. Nie przerywał, nie rozmazywał się, wyglądał na trwały i miał mega piękny i głęboki czarny kolor. Na powiece zasychał bardzo szybko i stawał się nie do zdarcia. Urok trwał gdzieś 3 miesiące. Dokładnie do końca 2014 roku. Nawet był w moich rocznych ulubieńcach.
Niestety teraz urok prysł. Eyeliner zaczął blaknąć, ścierać się, rozmazywać i już nie jest taki idealny jak był. Końcówką się wypracowała i niestety, ale już nie ma możliwości narysowania nim "normalnej" kreski na oku.
Tak wyglądają ostatnie maźnięcia tym produktem (i to nasączyłam go Gliceryną, bo już był zaschnięty).
Jakie znacie dobre eyelinery?
Tego akurat nie lubię bo blaknie, za to ten z Eveline w kałamarzu jest dla mnie idealny.
OdpowiedzUsuńOdwiedź i mnie czasem :))
3 miesiące to i tak sporo, producent przecież nie obiecuje ze eyeliner nigdy się nie skończy -,-
OdpowiedzUsuńja kupiłam go niedawno - przed sylwestrem. póki co jestem bardzo zadowolona. co będzie za 3 miesiące - to się okaże ;) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń