W dzisiejszym poście chciałabym się z Wami podzielić moją opinią o podkładzie Rimmel Stay Matte.
Od producenta:
Nowy podkład Rimmel Stay Matte zapobiega świeceniu się cery, a dzięki zastosowaniu mikrosferycznych pudrów skóra jest jedwabiście gładka i miękka. Lekka, kremowa formuła podkładu wyjątkowo łatwo rozprowadza się na skórze, a w połączeniu z emulgatorami żelowymi płynnie i równomiernie łączy się ze skórą bez rolowania się i efektu maski. Matowe wykończenie zawdzięcza opatentowanej japońskiej formule żelu pielęgnacyjnego. Zawarty w podkładzie kaolin zapewnia matową, lecz promienną cerę. Zawiera bardzo lekki matujący puder, wszystko po to, by stworzyć nieskazitelne, jedwabne, wolne od błyszczenia się wykończenie makijażu, które utrzymuje się cały dzień, pozostawiając skórę świeżą i naturalnie matową.
Podkład może także pochwalić się nowym opakowaniem, dziewczęcą, smukłą linią oraz tubką w kolorze czystej bieli. Jest ona lżejsza, wygodniejsza i bardziej praktyczna, niż szklane opakowania. Przyciąga wzrok fioletową zakrętką oraz symbolem ikonicznej korony Rimmel. Rozbudowana gama 7 odcieni oznacza, że każde kobieta znajdzie odcień dla siebie.
Twarzą kosmetyku jest Georgia May Jagger.
Moja opinia:
Podkład znajduje się w małej i poręcznej buteleczce z biało- fioletową i przyjemną dla oka szatą graficzną.
Posiadam odcień 091 Light Ivory, który jest odrobinę dla mnie za różowy. Podkład ma konsystencję musu i przyjemnie się nakłada. Świeżo po nałożeniu go na twarz wygląda bardzo ładnie. Skóra jest matowa, wygląda naturalnie a niedoskonałości są pokryte. Szkoda tylko, że ten efekt jest krótkotrwały. Po kilku godzinach zauważyłam, że zaczyna się ważyć i ścierać, tworząc nieestetyczne plamy.
ALE! Znalazłam na niego sposób. Podkład wygląda niesamowicie pięknie zmieszany z dowolnym kremem BB. Wygląda cudownie szczególnie z tym z Under Twenty lub Garnier. Stay Matte zmieszany z BB nie ściera się i nie waży i co najważniejsze to zachowuje swój mat i krycie :)
Podkład nie zapycha, nie podkreśla suchych skórek i zmarszczek.
Tak wygląda na dłoni:
Bardzo go lubię. Przede wszystkim za krycie. Ale podczas przesuszenia cery podkreśla suche skórki,dlatego obecnie go nie używam. Muszę wypróbować patent z kremem BB, mam Under 20 więc będę eksperymentować :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego podkładu,może kiedyś wypróbuję:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU mnie ten podkład sprawdza się świetnie, od kilku miesięcy jest moim ulubieńcem!:)
OdpowiedzUsuńNie lubię podkładów, które mają w sobie różowe tony :P
OdpowiedzUsuńZ rimmela nigdy nie miałam podkładu ;)
Miałam próbke :) Bardzo mi się efekt podobał, ale nie kupiłam go gdyż i tak nie używm podkładów. Aktualnie mam krem BB od Miss Sporty i jego krycie jest tragiczne ;/
OdpowiedzUsuńw ogóle nie używam podkładów, mam jakiś jeden ale głęboko schowany i zapomniany ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie krycie ma niezłe - osobiście jednak jeśli już maluję się podkładami to raczej tymi lekkimi :)
OdpowiedzUsuń