Dzisiaj chciałabym Wam napisać recenzję podkładu Affinimat z firmy Maybelline New York.
Od producenta:
Podkład Affinimat Maybelline łączy w sobie dwie najważniejsze cechy podkładów - matuje i dopasowuje się do odcienia skóry. Bazuje na sile absorbujących mikrogąbeczek, które natychmiast wchłaniają nadmiar sebum, co zapewnia 100% efektu matowej skóry oraz, jak pozostałe podkłady z gamy Affinitone, idealnie stapia się z odcieniem oraz strukturą skóry, gwarantując perfekcyjne i matowe wykończenie makijażu. Dostępny w 8 odcieniach.
Dostępny w wersji matującej dla skóry tłustej i mieszanej oraz w wersji delikatnie rozświetlającej dedykowanej wszystkim typom skóry.
Dostępny w wersji matującej dla skóry tłustej i mieszanej oraz w wersji delikatnie rozświetlającej dedykowanej wszystkim typom skóry.
Moja opinia:
Podkład znajdziemy w czarnej i miękkiej tubce. Stoi na beżowej zakrętce. Na opakowaniu znajdziemy najważniejsze informacje, czyli skład, odcień, pojemność i datę ważności od otwarcia produktu.
Po okręceniu nakrętki i podczas wyciskania na dłoń, bardzo szybko można zauważyć, że ma bardzo wodnistą konsystencję. Zdziwiłam się, że jest tak bardzo rzadki.
Wiele z Was, zauważyło również to, że podkład okropnie pachnie alkoholem. Ja zauważyłam to dopiero teraz, gdy zbliżyłam nosek do opakowania i powąchałam. Nie zauważyłam tego nawet podczas aplikacji.
Podkład trzeba szybko aplikować na skórę, ponieważ ma tendencję do zastygania. Fluid ładnie wygląda na skórze (posiadam odcień 09 Opal Rose, ma malutką wadą: odrobinę odcina się od szyi. Matowy efekt utrzymuje się ok. 5 godzin, później trzeba użyć bibułki matującej. Krycie podkładu jest średnie. Delikatne przebarwienia i krostki zakryje, na te większe niedoskonałości trzeba użyć korektora. Cena podkładu jest przyjemna, bo kosztuje ok. 20 zl.
Jego wadami jest lekkie wysuszenie skóry i alcohol denat w składzie.
tak wygląda po 9 godzinach na twarzy. |
Ostatnio chciałam kupić ten podkład, ale potem jednak zrezygnowałam, a szkoda ;)
OdpowiedzUsuńJeden z gorszych podkładów na rynku... Trzeba czytać skład..
OdpowiedzUsuńMnie nie zadowolił niestety. Nic większego nie zakrywał , dawał jedynie efekt lekkiego wyrównania kolorytu , a mat dość słaby. Użyłam raptem kilka razy i poszedł w odstawkę.
OdpowiedzUsuńmam ten podkład, nie jest najgorszy, ale nie kupię już go ponownie ;p muszę mieszać go z azjatyckim kremem BB i w takim duecie krycie jest świetnie ;)
OdpowiedzUsuńNie stosowałam tego podkładu, ale z uwagi na to, że zrezygnowałam już jakiś czas temu z fluidów matujących, nie sięgnęłabym po niego.
OdpowiedzUsuń