Wspominałam jakiś czas temu, że chcę podjąć się wyzwania i zapuścić dłuższe paznokcie i z pomocą przyszła mi współpraca z firmą Eveline, dzięki której dostałam odżywkę 9 w 1. Jednak o szkodliwym formaldehedydzie można znaleźć dużo informacji na różnych blogach i dość ostrożnie podeszłam do testów tej odżywki. Czy mi pomogła?
Zapraszam do lektury.
Od producenta:
Rewolucyjna i unikalna formuła z aktywnym kompleksem StrongNail* wnika w strukturę płytki, dzięki czemu skutecznie ją regeneruje i odbudowuje. Uszczelnia, maksymalnie utwardza oraz pobudza wzrost płytki paznokciowej. Uelastycznia ją, zwiększając odporność na uszkodzenia mechaniczne. Zabezpiecza przed pękaniem, łamaniem i rozdwajaniem. Sprawia, że zniszczone, matowe paznokcie odzyskują gładką powierzchnię i zdrowy połysk. Już po 10 dniach kuracji znikną wszelkie problemy, a Ty będziesz się cieszyć pięknymi i zadbanymi paznokciami.
WIELE PROBLEMÓW, JEDNO ROZWIĄZANIE
PROBLEMY:
1. zniszczone
2. rozdwajające się
3. cienkie
4. miękkie
5. kruche
6. łamliwe
7. matowe
8. o nierównej powierzchni
9. odpryskujący lakier
MOŻE BYĆ STOSOWANE
JAKO BAZA POD LAKIER
Opakowanie: Odzywka jest umieszczona w typowym opakowaniu.
Konsystencja: Dla mnie odżywka ma idealną konsystencję. Nie jest ani za gęsta ani za rzadka. Idealnie się nakłada na paznokcie. Tylko trzeba uważać, by nałożyć cienką i równomierną warstwę.
Zapach: Cóż, niestety smrodek. Ja jakoś nie wyczuwam zapachu na paznokciach ale gdy zbliżymy nosek do buteleczki to można wyczuć bardzo chemiczny i drażniący zapach.
Działanie: Startowałam z takich paznokci:
Odżywki używałam codziennie a po 4 dniach zmywałam i zaczynałam nakładanie ponownie. Odżywka daje efekt lekko rozbielony i patrząc na paznokcie gdy padają na nie promienie słoneczne można zauważyć malutkie, srebrne drobinki.
W ciągu miesiąca zauważyłam, że jeden paznokieć się rozdwajał i wymagał spiłowania, ale mimo to, mam dobre zdanie na jej temat. Paznokcie się nie łamały. Urosły sporo. Były twarde i mocne. Jako baza pod lakier również spełnia swoje zadanie.
I najważniejsze. Formaldehyd nie wyrządził żadnej krzywdy. Paznokcie nie schodziły, nie odklejały się i żadnej krwi pod paznokciami nie miałam. Żadnych negatywnych skutków nie zauważyłam.
Tak wyglądały po miesięcznej kuracji:
Fakt, że dostałam produkt za darmo nie wpłynął na moją ocenę.
Co sądzicie??
ja mam odżywke 8 w 1 i też jestem zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńJa mam tą diamentową i bardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńU mnie również bardzo dobrze się sprawdził! :)
OdpowiedzUsuńRównież stosowałam zgodnie z zaleceniami producenta i także nie zauważyłam żadnych negatywnych skutków ;)
OdpowiedzUsuńAnomalia
Ja stosuję ją teraz tylko jako bazę pod lakier. Jeśli nakładam ją 2 dni pod rząd to pod płytką czuję straszny ból;/ No i takie brzydkie krwiaczki wychodzą:(
OdpowiedzUsuńKiedy znajdę coś co nie powoduje przykrych skutków ubocznych to na pewno ją zamienię, ale póki co nie znalazłam nic co tak dobrze utwardza płytkę.
hmm... a może odzywki z Wibo? Bo widziałam takie w Rossmannie
UsuńJa właśnie zaczynam testy tej odżywki i jestem ciekawa jakie i czy w ogóle będą efekty, bo miałam już 8w1 i tę do kruchych i łamliwych paznokci i nie sprawdziły się u mnie.
OdpowiedzUsuńTeż mam odżywkę 8w1 i jest meeega! Jedyna dzięki, której moje paznokcie odżyły. W końcu są twarde i długie!!
OdpowiedzUsuń