Płukanki zamykające łuski (zakwaszające)


Dzisiaj chciałabym napisać kilka słów o płukankach, które domykają nasze łuski włosowe.
Włosy wysokoporowate, czyli te które mają rozchylone łuski (więcej o porowatości tutaj) potrzebują domykania tych łusek.
Wykonując dowolną płukankę do włosów (np. pokrzywową, miętową itp.) polecam dolać ok. 2 łyżki octu jabłkowego chociaż ja zawsze i tak dolewam ocet spirytusowy (ten, który zawsze mamy w kuchni).

Również możemy kupić gotową kąpiel odbudowującą z firmy Marion, którą z pewnością kiedyś zakupię i napiszę co o niej sądzę.


Co zyskujemy:
+ domknięte łuski
+ wygładzenie
+ odporność na urazy mechaniczne
+ blask
+ miękkość


9 komentarzy:

  1. Od czasu do czasu stosuję taką płukankę.

    Zapach octu całe szczęście szybko się ulatnia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ciągle się zbieram do płukanki octowej i nie mogę się zebrać ;p boję się zapachu ;p a moim włosom faktycznie przydałoby się coś domykającego łuski.

    OdpowiedzUsuń
  3. ja robię płukankę co mycie:) zapach octu w ogóle nie zostaje na włosach:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja ją uwielbiam, tyklo ocet się mi już skończył ;DxD

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię i stosuję:)

    OdpowiedzUsuń
  6. W jakiej temperaturze można trzymać te płukankę, jeśli np. przelałabym ją do butelki z atomizerem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepiej ich nie przetrzymywać, ale jeśli to konieczne to najlepiej w lodówce ;)

      Usuń
  7. Może to głupie pytanie...:d

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...