Już raczej w tym miesiącu nic nie kupię więc chciałabym Wam pokazać to co wpadło do mojej kosmetyczki w tym miesiącu :)
Jak zawsze zacznę od pielęgnacji włosów:
Od lewej:
1.Ultra mocny szampon do włosów blond, rozjaśnianych i siwych eliminujący żółte odcienie, Marion
2. odzywka odbudowująca long repair, Nivea
3.Błyskawiczna odżywka do włosów łamiących się i rozdwajających, NaturaSilk, Marion
4.Pielęgnacyjna terapia wzmacniająca, L'Oreal Elseve
5. Szampon Intensywna Odbudowa, Ziaja
6.Odżywka Intensywna Odbudowa, Ziaja
A teraz kolorówka:
Od lewej:
1. Balsam do ust z mentolem i aloesem, Wibo
2. Naturalny oliwkowy odżywczo-nawilżający balsam do ust, Lip Care
3. Balsam do ust z kamforą i mentolem, Wibo
4. Eyeliner, Bell
5. Paletka 24 cieni, Ruby Rose
6. Puder kryjący, Complete Coverage, Lirene
Jak Wam się podobają te produkty ?? Używałyście ich ?? Lubicie je czy któryś odradzacie??
bardzo lubię ten spray Marion :) odżywka Nivea też jest bardzo fajna, raz na jakiś czas :)
OdpowiedzUsuńmam tą odżywkę z nivea i lubię :)
OdpowiedzUsuńJa też raz na jakiś czas polecam nivea long repair :)
OdpowiedzUsuńoj dawno już nie miałam Nivei.. :)
OdpowiedzUsuńz tego odzywalam tylko mariona,dla mnie byl sredniaczkiem:)
OdpowiedzUsuńAleż mnie kusi ta odżywka long repair z nivei... jak skończę zapasy to się po nią wybiorę!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę łupów, świetne.
Mam ten szampon Marion - super likwiduje żółty odcień, ale potem włosy są baardzo splątane. Na szczęście dowolna intensywna maska sobie z tym radzi:) Te cienie Ruby Rose miałam dawno temu i zupełnie nie przypadły mi do gustu, zero pigmentu;/ A podkłady Lirene (szczególnie ten kryjący) powoduje u mnie taki wysyp, że szkoda gadać, a parę lat temu w liceum notorycznie używałam City Matt i wszystko było super.
OdpowiedzUsuń