Czy u Was dzisiaj też tak zimno?? Bo u mnie właśnie pada deszcz i to bardzo, bardzo mocno :(
Ehhh... ta pogoda... No cóż, na pogodę mogłabym narzekać cały czas bo raz za zimno, raz za ciepło ale dziś chciałabym się podzielić z Wami moją opinią na temat maseczki do włosów suchych i zniszczonych z firmy Joanna,
Od producenta: Maseczka nawilżająca z miodem i cytryną do włosów suchych i zniszczonych.
Maseczka zawiera specjalnie dobrane składniki naturalne, które działają nawilżająco i odżywczo. Aktywne cząsteczki miodu wnikają we włosy, odżywiając i nawilżając ich włókna. Cytryna zawiera cenne witaminy i kwasy owocowe, które działają wygładzająco na łuski włosów.
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Paraffinum Liquidum, Cetyl Alcohol, Stearalkonium Chloride, PEG-20 Stearate, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Cyclomethicone, Amodimethicone, Polyquaternium-10, Cetrimonium Chloride, Isopropyl Alcohol, Glycerin, Panthenol, Hydroxypropyltrimonium Honey, Citrus Medica Limonium Extract, Propylene Glycol, Triethanolamine, Parfum, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexane Carboxaldehyde, DMDM Hydantoin, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, CI:19140, CI:16255. (17.02.2010)
Opakowanie: Standardowe, jak dla większości masek jest to słoiczek mieszczący 250 ml produktu :)
Zapach: Gdy otwieram to opakowanie to czuję miód i cytrynę :) Zapach jest bardzo przyjemny, dość mocny ale niewyczuwalny po osuszeniu włosów
Konsystencja: Maska jest dość gęsta ale na pewno nie przypomina konsystencji budyniowej (jak Biovax).
Maska nie spływa z włosów.
Działanie:
Od razu podkreślam to, iż używałam jej tylko na długość włosów i unikałam nakładania jej na skalp ponieważ obciążała moje włosy i przyśpieszała przetłuszczanie. Maska zawiera silikony więc na pewno chroni przed utratą wilgoci we włosie, ale sama z siebie nie nawilża. Z pewnością włosy są po użyciu jej wygładzone. Odrobinę ułatwia rozczesywanie, ale na pewno grzebień nie będzie wchodził jak w masło. Jest tania i wydajność też jest ok :)
Z całą pewnością mogę stwierdzić że maseczka regenerująca z tej serii jest o niebo lepsza od niej :/
Używałyście jej ???
Pozdrawiam :):)
Jeszcze jej nie miałam
OdpowiedzUsuńnigdy jej nie widziałam, ale raczej nie kupię, gdyż preferuję maski nawilżające :D
OdpowiedzUsuńten skład to jakaś pomyłka... parafina, wysuszający alkohol izopropylowy, a ekstrakty na szarym końcu... jak dla mnie to wszystkie kosmetyki do włosów z joanny to buble. albo nie robią kompletnie nic, albo wysuszają tym alkoholem.
OdpowiedzUsuńa moim zdaniem nie są takie złe.
UsuńOki przyznaję, skład nie jest ciekawy ale ta maska nie przesuszyła a nawet wygładza.
Dla mnie rewelacja! :)
OdpowiedzUsuńile kosztuje?
OdpowiedzUsuńok 7 złote ;)
UsuńJa jej używam jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuń