Troszkę się pochorowałam, dopadło mnie.... sama nie wiem co. Boli mnie gardło, głowa, mam katar, chrypkę i ogólnie czuję się osłabiona. Najchętniej to bym w ogóle nie wychodziła z łóżka (a miałam takie plany na ten długi weekend :(). Męczy to mnie już od poniedziałku, dobrze, że się nie rozchorowałam przed Spotkaniem Blogerek bo by było mi przykro :/
No ale znalazłam siłę by napisać Wam o Emulsji (Nie łatwiej by było nazwać odżywkę odżywką?) do włosów Gloria.
Od producenta:
- Poprawia elastyczność włosów
- Zmniejsza ich łamliwość
- Ułatwia rozczesywanie i modelowanie
- Nie wpływa na szybkość przetłuszczania się
Skład: Aqua, Cetrimonium Chloride, Cetyl Alcohol, Salvia Officinalis, Urtica Dioica Extract, Glyceryl Stearate, Citric Acid, Parfum, Bromonitropropanidiol, Hydroxycitronellal, Benzyl Benzoate, Hexyl Cinnamal, Hydroxymethylpentyl 3 Cyclohexenecarboxaldehyde, Eugenol, Citronellol, Alpha-Isomethylionone, Geraniol, C.I. 44045, 19140. (05.08.2009)
- Zmniejsza ich łamliwość
- Ułatwia rozczesywanie i modelowanie
- Nie wpływa na szybkość przetłuszczania się
Skład: Aqua, Cetrimonium Chloride, Cetyl Alcohol, Salvia Officinalis, Urtica Dioica Extract, Glyceryl Stearate, Citric Acid, Parfum, Bromonitropropanidiol, Hydroxycitronellal, Benzyl Benzoate, Hexyl Cinnamal, Hydroxymethylpentyl 3 Cyclohexenecarboxaldehyde, Eugenol, Citronellol, Alpha-Isomethylionone, Geraniol, C.I. 44045, 19140. (05.08.2009)
Opakowanie produktu jest małe i poręczne. W buteleczce mieści się 200 ml produktu, który (ku mojemu zaskoczeniu) jest w kolorze zielonym i bardzo rzadkiej konsystencji. Zapach produktu ciężko mi ocenić. Z jeden strony jest przyjemny i przypomina mi las(?) lub jakieś drzewo a z drugiej strony jest zbyt chemiczny (wiem, czepiam się :)). Jednak zapach nie dusi i nie pozostaje długo na włosach.
Odżywkę nakładałam po umyciu i lekkim osuszeniu włosów. Mogę śmiało powiedzieć, że była strasznie niewydajna. Włosy potrzebowały jej dużo by pokryć wszystkie włosy dokładnie. Po spłukaniu i osuszeniu włosów nie było żadnego efektu. Emulsja nie nabłyszczała, nie poprawiała ich elastyczności, nie zmniejszała łamliwości ani nie ułatwiała rozczesywania i modelowania. Jedyną jej zaletą było to, że nie wpływała na szybkość przetłuszczania się. Produkt również nadawał się do złożonej pielęgnacji, o której mogłyście/mogliście przeczytać tutaj. Wydaje mi się, że będzie lepsza dla włosów mniej wymagających, czyli np. naturalnych.
Podsumowując, produkt nie przypadł mi do gustu (a raczej moim włosom). Emulsja się totalnie nie sprawdziła i okazała bublem. Jestem ciekawa jak sobie poradzi maska Gloria. mam jedynie nadzieję, że będzie lepsza od Emulsji.
Miałam maskę gloria i u mnie zdecydowanie się nie sprawdziła. Nie mam pojęcia czym ludzie się zachwycają, bo według mnie nie ma w niej nic ciekawego :)
OdpowiedzUsuńMaski jeszcze nie używałam (czeka na swoją kolej), ale oby nie była jak Emulsja :(
UsuńMiałam i stosowałam ją jako b/s i w tedy wypada ciut lepiej, ale tylko ciut ;)
OdpowiedzUsuńNie pomyślałam o takim rozwiązaniu ;)
UsuńJuż czytałam niezbyt pochlebne opinie o tej masce - jakos ta firma mnie nie kusi :)
OdpowiedzUsuńChciałam ją wypróbować już dawno, ale u mnie nigdzie jej znaleźć nie moge
OdpowiedzUsuńmoże być ciekawa :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie paskudne, nazwa też nie zachęca. Kojarzy mi się trochę z PRLem.
OdpowiedzUsuńA ja ją uwielbiam :) Fakt, jest bardzo lekka i nie sprawdzi się u każdego, ale dla osób, które nakładają masę olejów czy masek przed myciem, lekka emulsja wystarczy :) Zgadzam się, że wydajność nie jest najlepsza, ale za taką cenę mogę to wybaczyć. Szkoda tylko, że tak kiepsko z dostępnością.
OdpowiedzUsuńZ maski nie jestem zadowolona, spodziewałam się po niej więcej. Ostatecznie posłużyła jako baza do domowych mieszanek.
Nie znam produktu, dobrze że nie chociaż nie przyspiesza przetłuszczania się włosów :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę tą emulsję :)
OdpowiedzUsuńNie znam firmy i jakoś się wcześniej nie spotkałam :) Ja pokochałam włosowo olejek makadamia i co dziwne po nim nie potrzebuje odżywki nawet :)
OdpowiedzUsuńnigdy tego nie widziałam, ale bede miec na uwadze, żeby nie kupować :-)
OdpowiedzUsuńMam większą ochotę na maskę z tej serii :)
OdpowiedzUsuńmiałem ją kiedyś razem z maską i była średnia :)
OdpowiedzUsuńOj nie nie..Ja zdecydowanie wybieram profesjonalną pielęgnację włosów.
OdpowiedzUsuńA po za tym jestem wzrokowcem i opakowanie tej emulsji to jakiś koszmar.
Miałam ją lata temu, ale niczym mnie nie zachwyciła.
OdpowiedzUsuńEmulsją uwielbiam myć włosy, jako odżywka faktycznie deczko za słaba.
OdpowiedzUsuńZa to maska jest świetna do wzbogacania i tak jej używam, właśnie ostatnio znowu kupiłam :)
Pozdrawiam, Kasia