Ja w końcu jestem w domu, jestem mega zmęczona i jedyne o czym marzę to poduszka. Lecz zanim ucieknę i pójdę odpoczywać, to chciałabym Wam napisać kilka słów o tym jak wczoraj umyłam i odżywiłam włosy. Pielęgnacja była bardziej złożona i dłuższa, ale efekty są godne opisania.
Na początku spryskałam włosy serum olejowym wg Anwen (wykonane z kilkunastu produktów). Następnie naolejowałam wlosy kaktusowym olejkiem Dabur Vatika. Z takimi włosami chodziłam przez ok. pół godziny. Następnie umyłam włosy szamponem familijnym pokrzywowym i nałożyłam nawilżającą maseczkę, którą przygotowałam z:
- 10 ml odżywki BingoSpa
- 10 ml kaktusowego olejku Vatika
- 3 łyżeczkami miodu
Wszystko rozgrzałam na ogniu i zagęściłam skrobią ziemniaczaną.
Taką mieszankę nałożyłam na włosy. Zawinęłam w reklamówkę (tak, to mój czepek) i owinęłam ręcznikiem na 20 minut. Spłukałam wodą z sokiem cytryny i nałożyłam maseczkę, którą przygotowałam z:
- 10 ml Emulsji do włosów gloria
- Żółtka
Wymieszałam ze sobą te składniki i zagęściłam skrobią ziemniaczaną. Nałożyłam na włosy omijając okolice skalpu i pozostawiłam na 15 minut. Spłukałam chłodną wodą i ponownie nałożyłam nawilżającą maseczkę, tyle, że bez olejku na 5 minut.
Wszystko dokładnie spłukałam i skalp delikatnie umyłam szamponem, którego użyłam na początku.
Po osuszeniu wydawały się lekko tępe ale wszystko minęło gdy nałożyłam na nie odżywkę Naturia Mak i Bawełna.
Efekt: Gdy wyschły wyglądały cudownie, miękkie, gładkie, śliskie i jednocześnie lekkie i delikatne. Nigdy wcześniej nie próbowałam takich eksperymentów, ale chyba zacznę takie robić częściej.
Niestety wczoraj nie zrobiłam zdjęcia, a dzisiejsze już nie tak idealnie pokaże efekt wczorajszego zabiegu, ponieważ włosy trafiły pod nożyczki.
PS. Dodatkowo mogę się pochwalić, że pozostało mi ok. 3 cm by zejść ze stopniowania
Co Wy na to? Eksperymentujecie tak ze swoimi włosami?
Piękne włosy :)
OdpowiedzUsuńWyglądają naprawdę ślicznie :)
OdpowiedzUsuńAnielskie włosy! :)
OdpowiedzUsuńOj nie nie..Ja już eksperymenty z włosami zakończyłam raz na zawsze.
OdpowiedzUsuńJakie gładziutkie i błyszczące, piękna tafla, gratuluję ;)
OdpowiedzUsuń