W dzisiejszym poście, chciałabym napisać kilka słów o tuszu do rzęs z firmy Eveline. Tusz jest wydłużająco-podkręcający.
Czy spełnia moje wymogi? Zapraszam do dalszej recenzji
Od producenta:
Dzięki specjalnie ukształtowanej szczoteczce rzęsy są spektakularnie podniesione nawet o 45 stopni. Zawiera proteiny, utrzymujące sprężystość podkręconych rzęs przez cały dzień.
Efekty:
- ekstremalne wydłużenie,
- rzęsy uniesione nawet o 45 stopni,
- hipoalergiczna formuła.
Tusz nie wywołuje podrażnień i reakcji alergicznych.
Rekomendowany dla osób noszących szkła kontaktowe.
szczoteczka z bliska ;) |
Zacznijmy po kolei. Ten tusz zakupiłam jakiś rok temu i tak sobie leżał i czekał, aż zacznę go używać. W końcu się doczekał. Opakowanie produktu na początku bardzo mi się podobało. Czarne, standardowe opakowanie z różowymi napisami. Z czasem niestety napisy całkowicie się zdarły a na opakowaniu pozostały odciski opuszków palców, ponieważ gdy się śpieszę to nie wycieram rąk po nałożeniu podkładu tylko na sam koniec. Gdy zaczęłam używać tego produktu szczoteczka nabierała idealną ilość produktu a pod koniec zaczęła prawie wcale go nie nabierać i dodatkową atrakcją było to, że włoski na szczoteczce "sklejały się".
Na początku tusz dawał bardzo zadowalające efekty. Rzęsy były podkreślone, wydłużone i mega czarne. Z czasem było co raz gorzej. Osypywał się już po godzinie "noszenia" i okropnie odbijał na powiekach.
Tak wygląda pod koniec użytkowania, zaraz po umalowaniu.
Mnie efekt nie powalił - ale oczy masz przepiękne :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego tuszu. Jakoś mnie nie kusi ;)
OdpowiedzUsuńpo szczoteczce widać że ten tusz będzie się mazał...przypomina mi stare tusze który używały nasze mamy/babcie - konsystencja kitu, która z czasem będzie się kruszyć ;)
OdpowiedzUsuńMasz boskie oczy na tym zdjeciu! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
gdyby nie ta szczoteczka... ale efekt calkiem calkiem :)
OdpowiedzUsuń