Ciekawe? No to zacznijmy od błyszczyków
Od lewej: Miss Sporty Ladies Night- posiadam odcień 802 (ladies gossip)- błyszczyk bardzo delikatny, praktycznie transparentny z drobinkami. Podoba mi się w nim opakowanie i słodki, malinowy zapach. Kolejnym mazidłem jest dwustronny błyszczyk od Vipery Hello Girl- nie wiem jaki to jest numer ale ten błyszczyk również daje delikatny efekt. Różowa strona jest prawie bez drobinek a te które się w nim znajdują się mikroskopijnej wielkości. Z drugiej strony mamy bezbarwny błyszczyk, który ma dużą ilość różowych drobinek. Uwielbiam używać i pojedynczo i razem :)
Następnie mamy błyszczyk ze współpracy z firmą Quiz nr 33- na swatch'u poniżej możecie zobaczyć, że kolor jest dość mocny ale na moich nieumalowanych ustach wygląda bardzo naturalnie i nie posiada, żadnych drobinek więc jeśli ich nie lubicie to śmiało możecie sięgnąć po ten produkt
Ostatnim błyszczykiem jest błyszczyk z firmy Vollare. Również nie wiem jaki jest jego numer ale kolor mi się bardzo podoba. Jest to bardzo jasny wręcz rozbielony róż. Uwielbiam go za kolor i za krycie, które jest dość intensywne. Wiem, że część z Was może takiego koloru nie tolerować ale ja go kocham. I jeszcze ten zapach gumy balonowej <3
od lewej: Miss Sporty, Vipera, Quiz, Vollare |
Przejdźmy do pomadek/ szminek:
skromnie, bo wiem, że dużo więcej macie |
Od lewej: Pomadka do ust Bell odcień 129- delikatny róż bez drobinek, wygląda bardzo naturalnie i mniej błyszcząco niż błyszczyki. Trwałość też nie powala ale dla mnie jest ok. Kolejna to perłowa pomadka do ust Bebe Young Care- bardzo podobna do pomadki Nivea Soft Rose i pod względem działania i koloru jaki nadaje. Na ustach wygląda na jasny, perłowy róż. Lubię ;)
A teraz troszkę o dzisiejszym zakupie: Vipera Cream Color odcień 29- różowawe nude z drobinkami. Zauważyłam, że podkreśla suche skórki więc pomadka jakaś ochronna lub nawilżająca pod pomadkę koniecznie trzeba nałożyć. Kolor mi się podoba, dość przeciętna z powodu tych skórek. Następna pomadka to Miss Sporty Perfect color lipstick007- I'm sweet - to był wakacyjny, nieplanowany zakup ale jak najbardziej udany. Kolor dla mnie idealny czyli chłodny i jasny róż. Kolejną moją własnością jest pomadka Celia Esencja Kobiecości-numerek się zdarł a z resztą nie będzie mi potrzebny bo więcej tej pomadki raczej nie kupię bo drobinki wędrują po całej twarzy :/
Po Celii mamy pomadkę Eveline Aqua Platinum o której pisałam tutaj
Przedostatnią pomadką jest wychwalana na blogach Wibo Eliksir 05. Coż powiem tylko tyle, że podpisuję się pod wszystkimi pochwałami obiema rękama. Mam nadzieję, że miłość do tej pomadki będzie trwała wiecznie.
Ostatnia to Luksusowa Trwała Szminka 3w1, Eveline o której mogłyście przeczytać w tym poście.
swatch |
Moje pomadki ochronne:
W tej kategorii pobija wszystkich o głowę, znany i kochany bądź znienawidzony Carmex :)
Ale się napisałam ;) Znacie, któryś z tych produktów ??
Nie znamy...
OdpowiedzUsuńSporo maziajek do ust, ja jakoś nie umiem przekonać się do smarowania czymkolwiek ust, ale pewnie kiedyś się szarpnę na wiśniową pomadkę i maść w witaminą a w roli naprawczej;)
OdpowiedzUsuńŁadne kolorki maziajek na ust:)
A ja myślałam że moja 10cio pomadkowo-szminkowa kolekcja jest duża. Ale Twoja to dopiero robi wrażenie!!
OdpowiedzUsuń