Podsumowanie września

Cześć dziewczyny!
Dzisiaj przybywam do Was z postem, który pokaże Wam moją pielęgnację włosów we wrześniu.

Moja pielęgnacja włosów ostatnio jest taka sama. Wiem, czego potrzebują moje włosy i pielęgnuję je ciągle tym samym schematem, tylko produkty się zmieniają.
W ubiegłym miesiącu przed myciem włosy olejowałam olejkiem Amande. Po upływie min. godziny zmywałam szamponem Biały Jeleń do skóry tłustej i wrażliwej. Po dwukrotnym umyciu skóry głowy nakładałam balsam Mrs. Potter's odbudowa i nawilżanie (na 1 min.) a raz w tygodniu nakładałam maseczkę do włosów BingoSpa masło Shea i pięć alg. Po umyciu włosów odrosty zrudziałe odrosty spryskiwałam mieszanką Gencjany z wodą (w żółtej buteleczce). Na końce nakładałam odżywkę intensywna odbudowa Ziaja i serum na końcówki Syoss Beauty Elixir, który przelewam do buteleczki po jedwabiu z Green Pharmacy.

A teraz moje włoski
Co sądzicie?

8 komentarzy:

  1. Masz piękne włosy ;) Ja cały czas szukam złotego środka w pielęgnacji włosów

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa jestem szamponów Biały Jeleń,jeszcze ich nie próbowałam.A Twoje włosy są przepiękne;)

    przy okazji zapraszam do siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniałe włosy:) Jednak u mnie ta maska Bingo zupełnie się nie sprawdzała.

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna, gładziutka tafla :)
    Widzę mój ulubiony balsam pottersa, mam też szampon białego jelenia, ale z bawełną.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne i błyszczące:) Oby tak dalej! :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...