Cześć wszystkim ;)
Dzisiaj pokaże Wam produkty, które dotknęły dna w tym miesiącu. Niestety ale produktów jest tylko 4.
Oto one:
Od lewej pierwszym produktem, który widzimy jest płyn micelarny do demakijażu i tonizacji twarzy i oczu. Recenzja tego produktu pojawi się na początku lutego i będzie z pewnością bardzo pozytywna. Produkt jest tani i przede wszystkim bardzo dobrze zmywa makijaż oczu. Jedyną jego wada jest wydajność. Jedna buteleczka wystarczyła mi na miesiąc codziennego demakijażu.
Kolejnym produktem jest serum Jedwabna kuracja NaturaSilk. O tym jedwabiu pisałam tutaj. Następnie mamy szampon Lekkość i Pielęgnacja z firmy Schauma. Niestety okazał się pierwszym szamponem, który zaszkodził moim włosom. Nie wiem sama dlaczego bo używałam wcześniej innych szamponów z firmy Schauma :( recenzja tutaj
Ostatni produkt to wodoodporny olejek to opalania z firmy Eveline. Produkt dostałam ze współpracy w lipcu i dopiero teraz zużyłam. Na wakacjach często go używałam a teraz końcówkę olejku dodałam do mieszanki olejków do olejowania włosów (wiem, wiem, że tam jest parafina, ale pozwoliłam sobie na to, bo ostatnio silikonów to ja praktycznie nie używam w pielęgnacji moich włosów)
Wszystkie produkty są mi dobrze znane :) Moim ulubieńcem jest płyn BB a co do szamponu mam bardzo mieszane uczucia :/
OdpowiedzUsuńCiekawe wykorzystanie olejku do opalania ;)
OdpowiedzUsuńmożna poeksperymentować :D
UsuńNominowałyśmy Cię do Liebster Blog Award, jeśli masz ochotę to zapraszamy na http://beauty-kaa.blogspot.com/2014/01/liebster-blog-award.html
OdpowiedzUsuńJa płyn micelarny z biedronki również lubię :)
OdpowiedzUsuń