Tak, wiem, pisałam, że nie skuszę się na żadną promocję. Jednak nie udało mi się przejść obojętnie obok plakatu -40% w Naturze, więc weszłam.
Nie zastanawiałam się długo czego chcę, bo w głowie jednak świtały produkty, które chętnie zobaczyłabym w swoich zbiorach. Jeszcze wczoraj rano oglądałam kilka filmików na YT dziewczyn, które polecały kosmetyki jakie warto kupić na promocjach i niektóre z nich kupiłam.
Oto moje zakupy:
Wcale nie tak dużo prawda?
Szminka KOBO 302 Natural Beauty zainteresowała mnie w filmiku u Maxineczki. Ma bardzo ładny kolor, dobrą trwałość oraz miękką konsystencję.
Pod pomadką na zdjęciu znajduje się korektor z Essence Stay All Day w odcieniu 10 Natural Beige, który ładnie wygląda, ale strasznie ciemnieje na twarzy :(
A pod korektorem znajdują się konturówki Essence LipLiner w odcieniu 15 Honey Berry, 13 Transparent i 14 Femme Fatale.
Na "głównym" zdjęciu obok znajduje się Puder Konturujący KOBO w odcieniu 308 Sahara Sand- bardzo jasny, chłodny i matowy bronzer. Idealny dla jasnych blondynek o jasnej skórze :)
Kupiłam również Eyebrow Set Pierre Rene, który posiada 3 bardzo ładne odcienie do brwi i wosk.
Z My Secret udało mi się upolować paletkę Hot Colors w ładnych, neonowych odcieniach.
Oczywiście nie obeszło by się bez zakupienia pigmentów. Kupiłam dwa pigmenty My Secret Star Dust w odcieniach 1 i 6, które pięknie wyglądają, ale się sypią niestety :(
Do moich zakupów trafił również pigment z KOBO w przecudownym, opalizującym na różowo i brzoskwiniowo, odcieniu 505 Sea Shell
Co Wam wpadło w oko? Jakie macie plany zakupowe w Naturze? :)
Konturówki z essence są świetne :)
OdpowiedzUsuńJa się jakoś na nic nie skusiłam. Omijam na razie drogerie szerokim łukiem.
OdpowiedzUsuńNeonowe cienie - świetne!
OdpowiedzUsuńMam i bardzo lubię wiele z tych produktów :)
OdpowiedzUsuń