Cześć dziewczyny :)
Zacznę od tego, że chciałabym Wam podziękować za bardzo miłe komentarze, które zostawiłyście pod postem o zapuszczaniu naturalnego kolor włosów. Bardzo mnie wspieracie i dajecie siłę, by nie pofarbować odrostów ani tych jasnych włosów. Jeszcze raz Wam dziękuję :*:*
A teraz przejdźmy do głównego tematu postu, czyli zakupów w tym miesiącu.
Na początku miesiąca zakupiłam szampon Naturia, Mięta i Wrzos do włosów przetłuszczających się. Recenzja tego szamponu pojawiła się na początku mojego blogowania
tutaj, więc od razu przepraszam za jakość zdjęć.
Będąc w Biedronce skusiłam się na róż z firmy Bell by Ladycode, na dole możecie zobaczyć kolorek, który jest bardzo delikatny i bardzo mi się podoba. Tego dnia również zakupiłam 3 maseczki z Biovax'u. Zużyłam już tą niebieską i wiem, że pełnowymiarowego opakowania nie kupię, bo włosy stały się jakieś suche i szorstkie ( szczególnie na końcach).
Kolejnym produktem jest prezent od mojego chłopaka. Będąc w Rossmanie rozglądałam się za Jedwabiem z Green Pharmancy a kupiłam paletkę z Lovely Nude Make Up Kit. A mój ukochany następnego dnia kupił mi ten jedwab :)
Kolejne produkty to naturalne mydło Delfin i chusteczki nawilżane dla dzieci z Lewiatana.
I mój dzisiejszy zakup czyli zestaw pędzli zakupiony w Galerii Białej w Białymstoku. Po pierwszych testach jestem nimi zachwycona i jestem ciekawa jak się rozwinie współpraca z nimi.
|
paletka Lovely |
|
Pędzelek do rzęs i brwi |
|
Pędzelek do Eyelinera (przepraszam za słabą jakość zdjęcia) |
|
Pędzelek do ust (no przynajmniej tak mi się wydaje) |
|
Pędzelek do korektora i znów się zastanawiam czy to na pewno ten ;) |
|
A to już raczej pędzelek do cieni |
|
Pędzel do konturowania |
|
Pędzel do... no właśnie do czego? Wydaje mi się, że będzie ok i do różu i do pudru |
|
Wachlarzyk |
|
A to właśnie róż z Bell (już wyjęty z opakowania i przyklejony do paletki) |
|
I na koniec paczka od Biogarden ;) |
A jak u was zakupy w tym miesiącu?
Ciekawe jak te pędzle się spiszą na dłuższą mete - fajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńMarzy mi się ta paletka z Lovely ;)
OdpowiedzUsuńja trafiłam na ostatnią w moim Rossmannie a bardzo długo jej szukałam.
UsuńTe paletki rozchodzą się jak świeże bułeczki :/
Używałam Cera Nova. Na początku pomagał, a później nie robił kompletnie nic;P
OdpowiedzUsuńciekawa jestem pędzli, daj znac, jak Ci sie spisuja ;)
OdpowiedzUsuńU mnie już nie ma tych masek biovaxa w biedronce, byłam chyba w trzech i nie widziałam :( a potestowałabym dłużej. I mój ukochany jedwab GP, też już muszę się po niego wybrać! :)
OdpowiedzUsuńA w jakim sklepie dokładnie te pędzelki? Bo mieszkam w Białymstoku, a te wyglądają całkiem przystępnie :D
OdpowiedzUsuńKupiłam je w Galerii Białej, to był taki sklep z pędzlami na korytarzu ;)
UsuńTaki przy realu? :D Bo innego nie widziałam, jak coś będę musiała się rozejrzeć :)
Usuńdokładnie :) przy Realu ;)
Usuń