Farbowanie: Palette ICC A10 + C10

Czesc dziewczyny!
W dzisiejszym poscie chcialabym Wam pokazac efekty farbowania wlosow.




Po rocznej przerwie w farbowaniu wlosow zatesknilam za byciem blondynka i wczoraj na mojej glowie zawitala mieszanka farb Palette ICC A10 i C10, ktore po zmieszaniu tworza cos w stylu 10,5%.
Wydawalo mi sie, ze Palette nie szkodzi moim wlosom a szczegolnie skorze glowy ale niestety tym razem sie zawiodlam. Na skalpie mam bolacy strupek, z ktorego niemilosiernie wydobywa sie ropa :/
Wiem, ze to na pewno nie spowodowala A10 wiec wina obarczam nieszczesne C10.
Marzy mi sie jeszcze wyprobowania rozanego blondu z tej serii farb, ale z pewnoscia na razie wstrzymam sie z Palette (przynajmniej dopoki skalp sie nie uspokoi).
Pewnie jestescie ciekawe efektow, wiec wspomne jeszcze tylko, ze liczylam na odrobine wieksze rozjasnienie i na prawde popielaty kolor...
Wyszlo jak zawsze, odrobine za rudo, ale znika to po kolejnym farbowaniu.
Teraz chetnie siegne po znana Joanne lub po Wellaton, chociaz dokladnie to jeszcze sama nie wiem na co sie zdecyduje, ale wiem, ze zostaje pray blondzie. Nawet mom narzeczony potwierdzil, ze w blondzie wygladam najkorzystniej, wiec nie pozostalo mi nic innego jak tylko walczyc o wymarzony popielaty kolorek wloskow ;)







Przepraszam, ze bez poslkich znakow, ale post byl tworzony na tablecie :/

7 komentarzy:

  1. Widzę, że nie jestem jedyna, też miałam problem ze strupami (farbowałam różanym blondem). Wprawdzie z moich nie wydobywała się ropa, ale miałam ich mnóstwo na skórze głowy. Producent musiał coś pomieszać w składzie, bo zawsze farbowałam Palettem i było wszystko ok.
    Efekty farbowania CV12 możesz zobaczyć u mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że oprócz opakowań mógła się zmienić również formua lub skład, bo wcześniej również Palette mi nie szkodziło :/
      A może w ogóle coś z moim sklapem się pomieszało...

      Usuń
  2. Ja nie raz miałam takie sytuacje, że robiły mi się strupki, a później sypało mi się z włosów (jak odpadały strupki) wyglądało jakbym miała mega łupież. Mi się wydaje, że skład mógł zostać zmieniony, albo mamy bardzo wrażliwą skórę głowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wrażliwa raczej nie jestem... Wcześniej używałam Palette i nic mi się nie działo :(

      Usuń
  3. Mi się kolorek podoba ale współczuję tego podrażnienia. Sama planuję niebawem koloryzację i trochę się boję bo to pierwszy kontakt z nową farbą.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładnie Ci wyszły włosy- a jednak nie wytrzymałaś z odrostami :) Osobiście nie farbuję włosów ale słyszałam ze farby palette potrafią zrobić kuku na głowie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie przejrzałam Twoje posty o zapuszczaniu włosów, a tu proszę :)) Ja też mam rozjaśniane włosy :) Spróbuj może farb Garnier Color Sensation - możesz zobaczyć u mnie jaki dają efekt :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...