Rozpoczęcie roku szkolnego zajęło mi mnóstwo czasu i na chwilę zapomniałam o blogu. Dzisiaj przychodzę do Was by pokazać podsumowanie miesiąca :)
Olejowałam włosy olejkiem Amande. Po upływie minimum godzinki włosy myłam szamponem Joanna, Naturia mięta i wrzos do włosów przetłuszczających się. Jako odżywkę do spłukiwania używałam Garnier Oleo Repair i balsamu odbudowa i nawilżanie Mrs. Potter's, trzymałam ok 1 minutę. Raz w tygodniu jako maseczka nakładałam BingoSpa z masłem Shea i 5 algami,trzymałam ją ok. 20 minut. Po upływie tego czasu odżywkę/ maseczkę dokładnie spłukiwałam chłodną wodą. Po osuszeniu włosów nakładałam odżywkę Intensywna Odbudowa z Ziaji i jedwab w płynie Green Pharmacy. Często sięgałam po suszarkę i przed użyciem pryskałam odrosty wodą utlenioną z odżywką w płynie.
Włosy:
Gładziutkie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę maskę z bingo z masłem shea :)
U mnie ta maska z Bingo Spa się zupełnie nie sprawdziła :<
OdpowiedzUsuńPięknie się błyszczą :) jestem ciekawa tego olejku...
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie na moim blogu http://cosmeticwahnsinn.blogspot.com/2014/09/rozdanie-z-okazji-perwszych-urodzin.html
Pozdrawiam :)
Piękne włosy! :) Jak tak porównuję je ze swoimi trzema włosami na krzyż, to aż chce się płakać. Kiedyś przyjdę i Ci je ukradnę. :P
OdpowiedzUsuńAle tafla błyszczących włosów.
OdpowiedzUsuńprzepięknie błyszczą! ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne. Gratki :)
OdpowiedzUsuń