Witajcie!
W dzisiejszym poście chciałabym Wam podsumować pielęgnację włosów w ubiegłym miesiącu ;)
Włosy olejowałam (mniej więcej co drugie mycie) olejkiem Babydream, który przelałam do opakowania z pompką. Olejek pozostawiałam na co najmniej godzinę. Następnie skalp myłam szamponem Syoss Full Hair 5. Po dwukrotnym umyciu skalpu nakładłam odżywkę Kallos Crema Al Latte a raz w tygodniu sięgałam po ekspresową maskę Gliss Kur Marrakesh Oil & Coconut. Odżywkę zostawiałam na ok 2 minuty, a maskę na minimum 5-10 minut. Po umyciu i osuszeniu włosów włosów nakładałam odżywkę Joanna Naturia z pokrzywą i zieloną herbatą i serum Argan Oil z Joanny.
Taki sposób pielęgnacji moich włosów odpowiada im bardzo i na razie nie mam zamiaru nic zmieniać. Czasami mam ochotę na eksperymenty, które różnie się kończą tak jak BHD.
A teraz moje włosy:
Jak Wam się podobają?
Do następnego Kochani ;)
Bardzo się podobają :*
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo się podobają :*
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWow, przepiękne włosy! Zazdroszczę
OdpowiedzUsuńJeśli masz ochotę to zapraszam do mnie rozdanie z paletką Zoevy Naturally Yours :)
Chętnie zajrzę :)
UsuńWłosy masz przepiękne. Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo ładne włosy i ten odcień ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają świetnie :) Nie lubię produktów z serii Naturia, bo od razu powodują u mnie łupież :/
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńOdżywki również powodują łupież?
Bardzo ładne włosy :)
OdpowiedzUsuńJuż jakiś czas chcę kupić tą odżywkę z Kallos'a, ale jakoś mi nie po drodze po nią. Ale Twoje włosy wyglądają na takie mięciutkie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWarto spróbować, ponieważ jest mega wydajna, tania i bardzo dobrze działa na włosy. ;)
Ooo ładny ten nowy kolor! :D
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńNie miałam żadnego z tych produktów.
OdpowiedzUsuńAle masz piękne włosy! <3
OdpowiedzUsuńŁadnie błyszczą :-)
OdpowiedzUsuń