Pomadki Golden Rose Velvet Matte

Hej! 

W dzisiejszym poście chciałabym Wam pokazać moje odcienie pomadek Golden Rose Velvet Matte. 

W swojej "kolekcji" posiadam 5 odcieni z tej serii pomadek. Jak na razie tylko jedna z nich okazała się totalnym niewypałem kolorystycznym. Cztery pozostałe bardzo lubię i często ich używam. 

Pomadki są bardzo dobrze napigmentowane, dobrze się rozprowadzają, gładko "suną" po ustach i mają miękką konsystencję. 

Matowe wykończenie jest bardzo ładne. Nie jest tępe i nie przesusza ust. Pomadki najlepiej się sprawdzają przy zadbanych ustach, ponieważ mogą podkreślać suche skórki.  

Wszystkie kolory utrzymują się w podobnie. Bez jedzenia i picia spokojnie 4 godziny wytrzymają i zaczną ładnie się zjadać, jednak gdy będziemy jeść i pić to szybko się zetrze i pozostawi brzydką obwódkę dookoła ust. 

Golden Rose Velvet Matte 02

Kolor ten jest nieco jesienny. Jest to zgaszony, ciemny róż, który wygląda niesamowicie naturalnie na ustach.

Golden Rose Velvet Matte 03

 Ten odcień najmniej mi się podoba. Jest to odcień "nude", który niestety posiada pomarańczowe i brązowe tony. Nie wygląda atrakcyjnie na ustach.

Golden Rose Velvet Matte 08

Ten kolor jest śliczny. Jest to żywy, neonowy róż, który bardzo mocno rzuca się w oczy. Będzie pięknie wyglądał do lekko opalonej skóry i delikatnego makijażu oczu. 

Golden Rose Velvet Matte 10 

 Kolor numer 10 to również nude, jednak jest bardziej brzoskwiniowo-różowy i ciemniejszy niż odcień numer 2. Pięknie wygląda na co dzień.

Golden Rose Velvet Matte 13

Ten odcień to petarda. Jest to mocna i neonowa fuksja przełamana fioletem. Na pierwszy rzut oka podobna do 8 jednak o wiele więcej w niej fioletowego podtonu. Jest to odcień zdecydowanie dla odważnych osób. 

Jakie kolory macie z tej serii a jakie chcielibyście wypróbować? Jakie pomadki lubicie?